piątek, 28 października 2016

Konkursy

Do wyboru. Można wybrać ile kto chce, ale minimum jeden wybrać trzeba.
Proszę o zgłaszanie chęci udziału w konkursach oraz o dostarczanie konkursowych prac do mnie.

Szkolny konkurs na hasło (w tym konkursie mogą brać udział również Rodzice):


 Powiatowy konkurs literacki:


 Ogólnopolski konkurs matematyczno - plastyczny:


 Ogólnopolski konkurs plastyczny:


 Ogólnopolski konkurs nauk przyrodniczych (udział w tym konkursie jest płatny):


Czekam na Wasze zgłoszenia i prace. Wychowawczyni.

W Muzeum Geologicznym

Przedwczoraj byliśmy na wycieczce w warszawskim Muzeum Geologicznym.


Najpierw zwiedziliśmy muzeum, przewodniczka opowiedziała nam o historii Ziemi i życia na niej.


Potem poszliśmy na warsztaty paleontologiczne, podczas których uczyliśmy się o skamieniałościach.


Na koniec bawiliśmy się w archeologów, szukając w piasku zakopanych tam skarbów sprzed lat, czyszcząc je pędzelkiem i układając na kartach informacyjnych.


W nagrodę otrzymaliśmy upominki.


wtorek, 25 października 2016

Chodzone dyktando

Ortografia z wufem? Czemu nie!
Do napisania było sześć zdań, rozmieszczonych w różnych miejscach klasy. Zdania były trudne! Dzieci miały za zadanie podejść do zdania, przeczytać, zapamiętać fragment, wrócić do ławki z zeszytem, zapisać, wrócić do zdania, znów zapamiętać i tak ze wszystkimi zdaniami. Mogły podchodzić do każdego zdania dowolną ilość razy, aż przepiszą wszystkie sześć zdań. Były dwie żelazne zasady: nie wolno było zabrać zeszytu z ławki oraz nie wolno było nic mówić. Dziecko, które kończyło, przynosiło zeszyt, Pani czytała i mówiła o błędach do poprawienia, ale enigmatycznie, np. w pierwszym zdaniu jest jeden błąd. I dziecko wracało z zeszytem do ławki, odszukiwało zdanie i sprawdzało. 


Dzieci poradziły sobie nadspodziewanie dobrze! Ruch naprawdę aktywizuje mózg. Napisały lepiej, niż poprzednie klasyczne przepisanie zdań z leżącej przed nimi książki (i na dodatek łatwiejszych). Jedno dziecko od razu przepisało zdania bezbłędnie - brawo dla Hani!

Pokaz judo

Dziś w naszej szkole odbyły się pokazy sekcji judo warszawskiej Legii. Niektórzy z nas mieli okazję poćwiczyć z judokami, a nawet rzucić ich na matę.





piątek, 21 października 2016

Kodujemy!

Dziś zajmowaliśmy się kodowaniem.
Najpierw porozmawialiśmy o tym, co to znaczy. Okazało się, że z kodami, czyli umownymi symbolami, które wszyscy mogą tak samo odczytać, mamy do czynienia na co dzień. Chociażby litery, które czytamy i piszemy - ludzie umówili się, że taki dźwięk mowy tak zapiszą.
Można zakodować różne rzeczy, na obraz, który potem ktoś inny odtworzy według kodu.
Zaczęliśmy od zakodowanej litery A. Wspólnie ją odkodowaliśmy.


 Ponieważ poszło nam znakomicie, kolejnym krokiem było samodzielne odkodowanie obrazka, tym razem kolorowego. I to zadanie wszyscy wykonaliśmy.


Chętni otrzymali trzecie, najtrudniejsze zadanie - mieli sami narysować, a następnie zakodować obrazek. Większość z nas podjęła wyzwanie. I je zrealizowała! (jeszcze dwójce dzieci się to udało, natomiast nie udały się zdjęcia ich prac).










Wszyscy otrzymali pochwałę i "szóstki".
Zdolni jesteśmy, prawda?

środa, 19 października 2016

Ortografia z lego education - ó wymienne

Dziś na lekcjach działo się, oj działo! Pani przyniosła pudło z pomocami, którymi okazały się klocki lego. Ależ były piski z radości! Najpierw każdy z nas musiał zbudować Mistera Learnie, ludzika, który jest złożony ze wszystkich elementów i dzięki któremu można sprawdzić, czy zestaw jest kompletny.


A potem zabraliśmy się do nauki ortografii. Nauki poprzez budowanie z klocków.


Dzięki tej lekcji wiemy, że:

dróżka - bo droga,


 gwóźdź - bo gwoździe,


 kółko - bo koło,


 lód - bo lody,


 łóżko - bo łoże,


główka - bo głowa, nóżka - bo noga,


 ósemka - bo osiem,


 samochód - bo samochody,


 sówka - bo sowa,


 stół - bo stoły.


Na koniec zajęć układaliśmy klocki na karcie kontrolnej, sprawdzając, czy żaden nam nie zginął podczas pracy i pakowaliśmy je do torebek. Będą czekały na następne lekcje.
 

To był wspaniały dzień!

wtorek, 18 października 2016

Liście wychodzące z kartki

Dziś mieliśmy trudne zadanie. Pani nam je dokładnie wyjaśniła, a na tablicy powiesiła rysunkową instrukcję.
 

Jednak jego wykonanie było naprawdę trudne. Trzeba było być skupionym, uważnym i dokładnym oraz umieć posługiwać się linijką. Dzielnie próbowaliśmy sprostać zadaniu. Kilku osobom udało się to naprawdę świetnie.


Ci, którzy mieli kłopoty, nie powinni się martwić, tylko poćwiczyć i popróbować ponownie, a na pewno im się uda.

niedziela, 9 października 2016

Wizyta w bibliotece

W piątek odwiedziliśmy bibliotekę - oddaliśmy lekturę i wypożyczyliśmy kolejną. Książka "O zajączku Filipie" bardzo nam się podobała, mamy nadzieję, że "Nasza mama czarodziejka" również będzie ciekawa.


środa, 5 października 2016

Nadal jesiennie

Dziś przynieśliśmy do szkoły prace plastyczne z darów jesieni. Piękne są!



Powstały również trzy piękne wiersze jesienne.


Przepisywaliśmy też relację z jesiennej wycieczki, nasza Pani dała nam specjalne kartki. 



Kolorowaliśmy również jesienne mandale.

wtorek, 4 października 2016

Druga jesienna wycieczka

Dziś po raz drugi pojechaliśmy do legionowskiej siedziby BT Guliwer na zaproszenie pani Magdy. Najpierw wraz z klasą 2d wzięliśmy udział w lekcji o jesiennych zwyczajach i obrzędach.


Następnie oglądaliśmy różne dawne urządzenia domowe, a na tarze nawet własnoręcznie praliśmy.


Słuchaliśmy czytanych polskich legend, przebieraliśmy się w różnorodne stroje oraz kupowaliśmy rękodzielnicze pamiątki.


 Największą atrakcją było pieczenie ziemniaków na ogniu. Prawdziwie jesienny akcent.


Pogoda dopisała, humory też. Dziękujemy pani Magdzie za wspaniale spędzony czas.